Mechanik na Górskich Zawodach Balonowych 2023

W ostatnim dniu kwietnia br. lokalne, krośnieńskie serwisy informacyjne zalane zostały lawiną pytań jednakowej treści - „czy odbędą się balony i czy będzie żużel ?” - a wszystko przez coroczny, chaos pogodowy pierwszych dni maja. Te dwa wydarzenia sportowe determinowały długoweekendowe plany wielu mieszkańców Krosna. Koniec końców pomimo pogodowych zawirowań baloniarzom udało się wystartować do większości zaplanowanych lotów, a fani „czarnego sportu” mogli cieszyć się zwycięstwem krośnieńskiej „Watahy” nad rywalami z Grudziądza. Dla nas oczywiście zmagania żużlowców pozostawały na dalszym planie, gdyż jak co roku na początku maja w „Mechaniku” koncentrujemy się na egzaminach maturalnych naszych absolwentów oraz na Górskich Zawodach Balonowych, do których jak zawsze dołożyliśmy swoją cegiełkę. Po raz kolejny nasi uczniowie pracowali w zespołach pomiarowych a w ekipie niezwykle utytułowanego Witolda Filusa spotkać można było naszego absolwenta Jakuba Goneta oraz ucznia naszej IIeT – Krzysztofa Łobazę. Krzysztof podczas poprzedniej edycji GZB odbył swój pierwszy lot balonem, a w tym roku był członkiem ekipy i za sobą ma już kolejne loty, a za rok... kto wie. Nawiasem mówiąc pierwszy lot balonem wieńczony jest „chrztem”.

Podczas Górskich Zawodów Balonowych uczniów i absolwentów „Mechanika” spotkać można dosłownie wszędzie. Większość pracuje w zespołach pomiarowych, wielu trafia do balonowych teamów, niektórzy poświęcają swój czas i współpracują z organizatorami GZB w przygotowaniu i organizacji zawodów, a jeszcze innych spotykamy w biurze sportowym imprezy. „...Zasuwam przy zawodach od ponad tygodnia...”, „...studiuję na AGH...”, „....ja w Rzeszowie plus robota w „Splast”...”, „...wpadłem tylko na chwilę, w lutym urodziła mi się córka...” - na „balonach” jesteśmy już od ponad 10 lat tak więc wielu z naszych byłych uczniów, którzy brali udział w GZB, wpada na chwilę aby rzucić okiem na młodszych kolegów zaczynających swoją przygodę z balonami. Tych młodszych było w tym roku piętnastu, część z nich – uczniowie klasy IVe – po raz ostatni. Za rok będą odpoczywali przed egzaminem maturalnym, a ich miejsce zajmą kolejni, w tym także ci, którzy dzisiaj są jeszcze uczniami szkół podstawowych.

Same zawody były w tym roku niemal ciągłą walką organizatorów i zawodników z pogodą. Czasem padało, czasem wiało zbyt mocno, czasem lekko przy ziemi a na wysokości 200m znowu zbyt mocno albo wcale... - zmienna pogoda i chimeryczny wiatr nie ułatwiały latania. Niektóre starty musiały zostać odwołane, loty bywały krótkie i stosunkowo chaotyczne aczkolwiek gdy już dochodziły do skutku gromadziły rzeszę mieszkańców Krosna i okolic. Balony i ich niekwestionowany urok oraz majestatyczny charakter od lat zachwycają i przyciągają uwagę. Trudne warunki wietrzne w Krośnie powodują, że latanie balonem nie należy tutaj do najłatwiejszych. Na GZB przyjeżdżają czołowi zawodnicy z Polski jak również ze Słowacji i
Węgier, a najlepszym z nich okazał się w tym roku Denis Dawidziuk pokonując Tomasza Filusa i Mateusza Rękasa. Co ciekawe, cała trójka najlepszych zawodników to synowie doświadczonych i utytułowanych baloniarzy, którzy także wielokrotnie startowali i wciąż startują w Górskich Zawodach Balonowych. Gratulujemy zwycięzcom oraz dziękujemy wszystkim naszym uczniom, którzy uczestniczyli w zawodach. Podziękowania też należą się opiekunom uczniów z Mechanika. W tym roku jak i w poprzednich latach byli Panowie: Krystian Trybus oraz Michał Romanowski – autor też tekstu i zdjęć.